madman

 Info

baton rowerowy bikestats.pl

 Moje rowery

Giant 27958 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(8)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy madman.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2009

Dystans całkowity:1811.93 km (w terenie 43.00 km; 2.37%)
Czas w ruchu:89:07
Średnia prędkość:20.33 km/h
Maksymalna prędkość:67.91 km/h
Suma podjazdów:906 m
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:95.36 km i 4h 41m
Więcej statystyk

Kęty-Zakopane

Wtorek, 14 kwietnia 2009 | dodano:15.04.2009
  • DST: 166.00km
  • Czas: 08:56
  • VAVG 18.58km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Sprzęt: Giant
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Pociągiem podjechałem do Bielska, skąd udałem się do Kęt już na kołach. Na rynku byłem około 10:45, o 11:45 przyjechała ekipa w składzie: kuzyn Marcusa, Facet Na Giancie, Marcus075, Szaman i Michał Wolff. Dwaj pierwsi jadą na Żar, my jedziemy do Porąbki, chwila odpoczynku przy sklepie i podjeżdżamy pod Kocierską, następnie Przysłop, gdzie Marcus i Szaman odłączają się i jadą do domu. Ja z Wolffem podjeżdżam pod Krowiarki (czuję że siły się kończą), następnie po zjeździe okazuje się że mapy zostały na przełęczy. Nic to, z pomocą GPSu i ogólnej orientacji trafiamy na Gubałówkę. Potem "tylko" zjazd do Kościeliska gdzie znajdujemy nocleg, następnie Zakopane celem zjedzenia czegoś ciepłego - niestety Zakopane to wieś straszliwa, jedyny otwarty lokal to McDonald's. Jedziemy spowrotem do Kościeliska, gdzie czekają już cieplutkie łóżka.

Jankowice

Piątek, 10 kwietnia 2009 | dodano:10.04.2009
  • DST: 36.47km
  • Teren: 7.00km
  • Czas: 02:11
  • VAVG 16.70km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temp.: 20.0°C
  • Sprzęt: Giant
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Po południu kolega Krzysztof namówił żeby gdzieś pojechać. Wspólnie zadecydowaliśmy że Jankowice będą OK, zatem pojechaliśmy trochę "na oko". Do lasu przy Studzience wjechaliśmy od dziwnej strony, samej Studzienki szukaliśmy dosyć długo - nic to, fajnie było w terenie.
Powrót szosą.

Kocierska od Łękawicy

Czwartek, 9 kwietnia 2009 | dodano:09.04.2009
  • DST: 174.82km
  • Czas: 07:30
  • VAVG 23.31km/h
  • VMAX 64.24km/h
  • Temp.: 22.0°C
  • Podjazdy: 906m
  • Sprzęt: Giant
  • Aktywność: Jazda na rowerze
O 7:30 wyjazd, co okazało się błędem - czekałem na ekipę w Kętach dobre pół godizny, o ile nie więcej.
Trasa prosta jak drut - Żory-Pszczyna-Brzeszcze-Kęty, tam rendez-vous z Szamanem i Marcusem. Krótki posiłek i jedziemy do Porąbki, gdzie krótka przerwa na loda i coś konkretniejszego. Czernichów, Tresna, Kocierz Moszczanicki w którym robimy ostatni przed podjazdem postój przy sklepie (zaopatrujemy się oczywiście w niezbędne napoje) i podjeżdżamy. Miła pani ekspedientka powiedziała, że jest to ok. 3 km, jak się okazało było ze 2 razy tyle :)
Podjazd określiłbym to "standardowy" - nie było jakoś masakrycznie stromo, podjechałem "na raz". Wg strony genetyka najostrzej to 14% na 50 metrach, szału nie ma.
Na Kocierskiej krótka przerwa - Szaman się spieszył po jajka, ale i tak nie udało mu się zdążyć. Całkiem zacny zjazd - ładny asfalt, tam osiągnąłem max, gdyby nie serpentyny i wmordęwind byłoby ciut więcej.
W Andrychowie rozstajemy się, Marcus i Szaman ruszają na północ, ja na zachód - Kęty (postój), Pszczyna (2 postoje - rynek i sklepik w którym pompuję się colą, co jednak niewiele daje - dalej brakuje mi siły). Jakoś dokręciłem do Żor i później Rybnika, średnia co prawda spadła ale dałem rady.
W domu wylądowałem nieco po 18, zgodnie z planem; 200 km jest całkiem realne już niedługo :)

Test kierownicy

Wtorek, 7 kwietnia 2009 | dodano:07.04.2009
  • DST: 29.45km
  • Teren: 13.00km
  • Czas: 01:32
  • VAVG 19.21km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Sprzęt: Giant
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Po montażu nowej-starej kierownicy (gięta z "górala") pojechałem po koszyk na bidon i gdzieś zapedalić. Standardowo objazd dróg dla rowerów (tylko 3 pojazdy blokujące na jakieś 4 km drogi, nie było źle) a potem trochę w las. Niestety zaskoczyła mnie budowa autostrady A1. Niestety powrót, standardową metodą "a gdzie dojadę jak pojadę w tym kierunku?".
Tylko 30 km. Kierownica sprawuje się nieźle, tylko jeszcze rogi opuszczę... Rower zyskał na zwrotności (może to placebo?) i chyba nieco stracił na stabilności.

Gliwice i paszport

Poniedziałek, 6 kwietnia 2009 | dodano:06.04.2009
  • DST: 62.50km
  • Teren: 1.00km
  • Czas: 02:49
  • VAVG 22.19km/h
  • VMAX 45.27km/h
  • Sprzęt: Giant
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Najpierw do miasta, potem na uczelnię. Powrót prosto do domu.

Z Kyjem

Niedziela, 5 kwietnia 2009 | dodano:05.04.2009
  • DST: 40.25km
  • Teren: 10.00km
  • Czas: 02:06
  • VAVG 19.17km/h
  • VMAX 60.37km/h
  • Temp.: 15.0°C
  • Sprzęt: Giant
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Do Tesco, a później z Kyjem pojeździć.

Dzień Masy

Piątek, 3 kwietnia 2009 | dodano:05.04.2009
  • DST: 129.74km
  • Teren: 5.00km
  • Czas: 06:24
  • VAVG 20.27km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Sprzęt: Giant
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Rano jak zawsze pojechałem rowerem na uczelnię. Po zajęciach planowałem jechać na masę, jednak miałem prawie 5 godzin wolnego - decyzja co robić była nietrudna, pojechałem "tam". Trochę ścieżek leśnych, dużo szosy - dojechałem do Łanów, po czym wróciłem przez Rudziniec. Na Krakowski dotarłem około 17:00 - do masy pozostała godzina.
Masa jak to masa - wolny przejazd przez miasto.
Do domu wracałem nocą.

Rybnik-Katowice-Rybnik

Czwartek, 2 kwietnia 2009 | dodano:06.04.2009
  • DST: 106.72km
  • Czas: 04:55
  • VAVG 21.71km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Sprzęt: Giant
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Rano na uczelnię, po zajęciach do Katowic po gacie które Marcus był miły przywieźć (i dodatkowo czekać na mnie hohoho czasu, bo zgubiłem się w Zabrzu, a potem było pod górkę i wmordęwind...).
Po odebraniu gaci, krótkiej rozmowie i zakupach (ręczniczek + żarło) ruszyłem do domu przez Mikołów. Tu było fajnie - nie dość że z górki, to wdupęwind i miałem jakiegoś dziwnego powera. Przelotowa w okolicach 30, co będzie widoczne na śladzie który dodam w momencie gdy w BS taka funkcjonalność się znajdzie :)

Rybnik-Gliwice i kręcenie się po nich

Środa, 1 kwietnia 2009 | dodano:06.04.2009
  • DST: 79.00km
  • Czas: 03:45
  • VAVG 21.07km/h
  • Sprzęt: Giant
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Było ładnie to pokręciłem się po Gleiwitz w okienko.