Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2010
Dystans całkowity: | 454.01 km (w terenie 61.50 km; 13.55%) |
Czas w ruchu: | 24:18 |
Średnia prędkość: | 18.68 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.70 km/h |
Suma podjazdów: | 2262 m |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 30.27 km i 1h 37m |
Więcej statystyk |
Do Istebnej
Piątek, 8 stycznia 2010 | dodano:10.01.2010
- DST: 77.75km
- Teren: 2.00km
- Czas: 04:15
- VAVG 18.29km/h
- VMAX 40.88km/h
- Temp.: -1.0°C
- Podjazdy: 756m
- Sprzęt: Giant
- Aktywność: Jazda na rowerze
Do Istebnej na spotkanie SKPB Katowice "Fasolka 2010".
Zapamiętać: GPS to głupie urządzenie, a GPMapa Topo kłamie. Topo 100 GPSManiaka o wiele lepsza, na niej schronisko było zaznaczone poprawnie (aczkolwiek lakonicznie jako PTSM, nie Zaolzianka).
Droga całkiem niezła, albo ciapa błotna, albo czarna droga (na Kubalonce). Oprócz zgubienia się i prowadzenia roweru przez 1.5 km w terenie (pan którego zapytałem stwierdził że się da przejechać drogą, ja stwierdziłem że jednak nie) brak większych niespodzianek.
Po przyjeździe włączam komórkę (wyłącza mi się skubana na mrozie) i dzwonię do Marka, który jak się okazuje jest z Bartkiem w ciemnej d**ie, idą skrótem i w ogóle będą za 2 godziny w schronisku. Marek przypomina o mleku, zatem niestety moja skleroza znowu zaowocowała rowerzeniem.
Po drodze do sklepu (nieco ponad kilometr na szczęście, zapowiadało się więcej) upadek - jakiś poprzeczny uskok na drodze, ciemno było i lampka mi niedomagała, rozwalam do końca owijkę na rogu.
Zapamiętać: GPS to głupie urządzenie, a GPMapa Topo kłamie. Topo 100 GPSManiaka o wiele lepsza, na niej schronisko było zaznaczone poprawnie (aczkolwiek lakonicznie jako PTSM, nie Zaolzianka).
Droga całkiem niezła, albo ciapa błotna, albo czarna droga (na Kubalonce). Oprócz zgubienia się i prowadzenia roweru przez 1.5 km w terenie (pan którego zapytałem stwierdził że się da przejechać drogą, ja stwierdziłem że jednak nie) brak większych niespodzianek.
Po przyjeździe włączam komórkę (wyłącza mi się skubana na mrozie) i dzwonię do Marka, który jak się okazuje jest z Bartkiem w ciemnej d**ie, idą skrótem i w ogóle będą za 2 godziny w schronisku. Marek przypomina o mleku, zatem niestety moja skleroza znowu zaowocowała rowerzeniem.
Po drodze do sklepu (nieco ponad kilometr na szczęście, zapowiadało się więcej) upadek - jakiś poprzeczny uskok na drodze, ciemno było i lampka mi niedomagała, rozwalam do końca owijkę na rogu.
Na uczelnię
Środa, 6 stycznia 2010 | dodano:06.01.2010
- DST: 58.87km
- Teren: 5.00km
- Czas: 03:04
- VAVG 19.20km/h
- VMAX 35.66km/h
- Temp.: -3.0°C
- Podjazdy: 130m
- Sprzęt: Giant
- Aktywność: Jazda na rowerze
Ludzie się dziwili, a tak naprawdę źle się nie jechało :)
Kierowcy mijali w sporej odległości, szkoda że pod koniec mi śniegu w ochraniacze od góry naleciało. No i wcześniej od dołu też naleciało :(
No i wyszły ciekawe problemy z rowerem. Np. zapychający się tylny błotnik, błoto osiadające na mufie suportowej (tam gdzie linki są prowadzone...), czy ponownie obladzanie obręczy.
Poza tym - muszę, MUSZĘ kupić drugiego wintera!
Kierowcy mijali w sporej odległości, szkoda że pod koniec mi śniegu w ochraniacze od góry naleciało. No i wcześniej od dołu też naleciało :(
No i wyszły ciekawe problemy z rowerem. Np. zapychający się tylny błotnik, błoto osiadające na mufie suportowej (tam gdzie linki są prowadzone...), czy ponownie obladzanie obręczy.
Poza tym - muszę, MUSZĘ kupić drugiego wintera!
Chipsy
Wtorek, 5 stycznia 2010 | dodano:05.01.2010
- DST: 7.04km
- Czas: 00:20
- VAVG 21.12km/h
- VMAX 32.33km/h
- Temp.: -3.0°C
- Podjazdy: 15m
- Sprzęt: Giant
- Aktywność: Jazda na rowerze
Głód na chipsy wziął, to pojechałem kupić.
Po lesie i DDRach
Niedziela, 3 stycznia 2010 | dodano:03.01.2010
- DST: 30.29km
- Teren: 5.00km
- Czas: 01:36
- VAVG 18.93km/h
- VMAX 58.70km/h
- Podjazdy: 50m
- Sprzęt: Giant
- Aktywność: Jazda na rowerze
Co prawda po lesie niedużo, ale dało w kość :)
Stwierdzone empirycznie: oblodzone Vki nie chcą hamować. Chamy jedne... :)
Po południu kerfur.
Stwierdzone empirycznie: oblodzone Vki nie chcą hamować. Chamy jedne... :)
Po południu kerfur.
Inauguracja
Sobota, 2 stycznia 2010 | dodano:02.01.2010
- DST: 24.32km
- Teren: 12.50km
- Czas: 01:21
- VAVG 18.01km/h
- VMAX 31.27km/h
- Podjazdy: 97m
- Sprzęt: Giant
- Aktywność: Jazda na rowerze
Na początek lajtowo, zobaczyć jak jest w lesie głównie. Na razie nieciekawie, może jutro to wszystko zamarznie i będzie lepiej :P
Znacie może ktoś program który zliczy wysokośc równie dobrze co gpsies? Brakuje mi czegoś takiego offline; zarówno SportTracks jak i germański gpstrackanalyse.net pokazują raczej bzdury...
Znacie może ktoś program który zliczy wysokośc równie dobrze co gpsies? Brakuje mi czegoś takiego offline; zarówno SportTracks jak i germański gpstrackanalyse.net pokazują raczej bzdury...